Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Iwonko, slicznie...
-
Dawno nie byłam we Wrocławiu i bardzo Ci zazdroszczę tego wieczornego spaceru. Pozdrawiam
-
Iwonka późno przyjechałam, ale dzięki temu fotki nocne są
-
Piotrek możesz i we Wrocławiu, to zależy dokąd Panią Janicką wyślesz i którędy będzie wracać
-
...ale myślisz, Iwonko, że na Panią Janicką miałbym czekać we Wrocławiu ... :-) ... ?
-
Piotrek, Ty mógłbyś tak wyczekiwać Pani Janickiej i też w międzyczasie coś popstrykać.
-
...a takich zdjęć, Marger, to oprócz statywu trzeba mieć jeszcze siostrę, na którą się czeka po nocach ... :-) ...
-
Renatko, za późno przyjechałaś, krasnoludki chodzą wcześnie spać.
-
Muszę się przyznać nigdy nie byłem we Wrocławiu. Byłem tylko na meczu Śląska z B. Dortmund. Pięknie oświetlone budynki.
Pozdrawiam Tadek -
nie czekały na mnie? a to pech
-
tak.
-
a pozostałe krasnale już poszły spać?
-
możesz spróbować u siebie. Wybierasz sobie miejscówkę, ustawiasz aparat na mamualu i czekasz. Na tych zdjęciach czasy miałam 6 sek a przesłona 14 i 18. Gdyby te parametry nie pasowały to zawsze można zmienić czas lub przesłonę. spróbuj.
-
Iwonko pozostaje nam tylko liczyć że Kolumberek już skończył robić nam psikusy i teraz to tylko będą słodycze...
Na nocne fotki zawsze zabieram statyw bo z rąsi to nie ma szans ale smugi mi nie wychodziły i już przestałem próbować... A może to zależy od tramwaju albo autobusu ??? ;) Muszę wybrać się do Wrocławia i tam spróbować -
Lubię takie nocne spacery. Pozdrawiam. :)
-
Margerze, do efektów smugowych potrzebny jest statyw, i jakiś jadący tramwaj albo autobus, dłuższy czas naświetlania i już....
Dzięki za dobre słowo, lubię wieczorne spacery, miasto wtedy wygląda zupełnie inaczej i budynki pokazują swoje często piękniejsze oblicze.
Od 2 dni Kolumberek ma dla nas cukierek, więc mam nadzieję, że zostaniesz z nami na dłużej... -
a kto to kiedyś narzekał że "... nocne to nie bardzo mi wychodzą" ???!!! a tu taka piękna galeria... zresztą nie pierwsza bo jak mnie pamięć nie myli to był już w Twoim wydaniu i Warsaw by night i berlińskie jarmarki wieczorową porą... Bardzo lubię takie wieczorne spacery a po pięknym Wrocławiu to już prawdziwe delicje. Gratuluję tych efektów smugowych. Mi takie nie wychodzą :(
Wrócę jeszcze poplusować bo chyba Kolumberowi się trochę poprawiło. Chyba że to tylko chwilowa, taka powiedzmy helloweenowa, zabawa Kolumbera z nami cukierek albo psikus -
ja byłam ze 3-4 godziny czekając na przyjazd siostry i tak sobie połaziłam po centrum.
-
Tez właśnie robię zdjęcia do nocnej prezentacji. Tym chętniej zobaczyłam Twoje spojrzenie na moje miasto.
pozdr. -
...a miasto nie śpi i na plusy czeka!...
-
tylko plusić nie można
-
Bardzo lubię Wrocław.
Fajny wieczorny spacerek.
Pozdrawiam-) -
Fajnie że udało Ci się wstawić galerię ;) Fajne foteczki :)
pozdrawiam...